W tłusty czwartek wszyscy mieszkańcy mogli objadać się słodkościami przygotowanymi w naszej kuchni – grupa chętnych zaangażowała się w przygotowanie chruścików, było więc zagniatanie sporych ilości ciasta, wykrawanie ciastek a następnie smażenie no i obsypywanie cukrem pudrem. Z pączkami już nie daliśmy rady, kupiliśmy dla wszystkich. Na deser każdy otrzymał słuszną porcję faworków i po pączku. To było słodkie popołudnie.